Dynia jest bez wątpienia królową sezonu jesiennego tuż obok cukinii i kapusty. Pod piękną kolorową skórką kryje się wiele niezwykłych właściwości zdrowotnych. Bogata jest w witaminy i minerały, szczególnie w cynk niezbędny mężczyznom.
Cynk zwiększa płodność, chroni prostatę i poprawia żywotność plemników, a niestety około 70% mężczyzn będących w wieku rozrodczym ma jego niedobór. Miąższ z dyni ma działanie przeciwwymiotne, dlatego jest idealny dla kobiet w ciąży.
Dynia ma właściwości zasadotwórcze, co oznacza, że odkwasza organizm, jest również moczopędna i żółciopędna, wzmacnia system odpornościowy. Zalecana w żywieniu dzieci, rekonwalescentów, chorych na miażdżycę, otyłość, nadciśnienie, czy też osób z chorobami wątroby.
Dynia zawiera mnóstwo cennego beta karotenu, który przekształcany jest w organizmie na witaminę A. Dostarczając do organizmu witaminę E, korzystnie wpływa na cerę – niszcząc szkodliwe wolne rodniki.
Warto rozejrzeć się na bazarze, straganie lub innym lokalnym rynku za tym drogocennym warzywem. Szczególnie łatwo przyrządzić jest dynię hokkaido (niewielka i soczysto pomarańczowa), której nie trzeba obierać ze skórki. Z dyni można zrobić niemal każdą potrawę: ciasto, muffiny, zdrowe chipsy, puree, zupę… Puree z dyni może śmiało zastąpić jajko, jeżeli jesteśmy uczuleni bądź mamy nietolerancję, ma neutralny smak i dobrze zwiera ciasto.
My już zrobiliśmy zapasy puree z dyni do słoików, przyjemnie będzie zjeść zupę kremową z dyni w trakcie zimy.
Puree z dyni
- Dynię myjemy i osuszamy.
- Kroimy na mniejsze kawałki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (może wypływać woda).
- Usuwamy gniazda nasienne, najlepiej wykorzystać łyżeczkę. Wstawiamy do piekarnika na 45 min, temperatura 150°C, grzanie góra – dół. Po 45 minutach wyciągamy z piekarnika i studzimy.
- Wystudzone kawałki dyni kroimy na mniejsze części i wrzucamy do miksera bądź blendujemy w misce. Jeżeli mamy dynię hokkaido nie musimy jej obierać ze skórki, w przypadku innych, większych odmian powinniśmy usunąć skórkę przed miksowaniem/blendowaniem. Rozdrobniony miąższ delikatnie przyprawiamy solą himalajską.
Puree po miksowaniu/blendowaniu jest gotowe do użycia lub z myślą o zimie wkładamy do słoiczków i pasteryzujemy.
Smacznego!
Zacisze Zdrowia